Temat ten pojawia się dość często. Wracam do niego w związku z cytowanymi dziś przez Polskie Radio wypowiedziami premiera Donalda Tuska, który w trakcie rozmowy z dziennikarzami raczył kilkukrotnie powtórzyć, że wybiera się do Mołdowy.
No i właśnie, do jakiego kraju udaje się dziś premier polskiego rządu?
Zdecydowanie do Mołdawii. Nie ma takiego państwa jak Mołdowa! I szczerze powiedziawszy nie wiem skąd Donald Tusk zaczerpnął taką formę. W języku polskim zalecana jest „Mołdawia”. Taka jest decyzja Komisji Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami Rzeczypospolitej Polskiej (Zeszyt 11, część 1, Warszawa 2009, s. 144.). Ewentualnie, jeśli ktoś chciałby zachować pisownię i wymowę angielską, mógłby pozostać przy formie „Moldova”.
A oto dostępna w internecie wypowiedź jednego z językoznawców (Poradnia PWN):
Państwo to nazywamy Mołdawią lub oficjalnie Republiką Mołdawii. (…). Sądzę, że nazwa Republika Mołdowy może być u nas akceptowana w wąskim obiegu oficjalnym, np. w pismach dyplomatycznych. Nie wiem jednak, czy to rzeczywiście potrzebne. Nazwa Mołdowa z pewnością nie zasługuje na polecenie.
Na szczęście Kancelaria Prezesa Rady Ministrów na swojej stronie internetowej używa poprawnej formy. Zobacz: Rozmowy o Ukrainie. Wizyta premiera Tuska w Mołdawii.
Tekst: Krzysztof Matys, luty 2014.
NAJNOWSZE KOMENTARZE
Wiadomości
"Prawdziwy z Ciebie talent i mistrz pióra z ogromną łatwością przekładasz myśli na ..."
Władysław Deptula
"Miałem okazję jeszcze w latach 80 i 90 uv tam być i degustować ..."
Robert
"Ja myślałem że Mołdawia jest polską formą poprawną a Mołdowa to rusycyzm od ..."
Krzysztof Matys
"Pani Ado, nie mam doświadczenia w poruszaniu się autem z polskimi nr rejestracyjnymi. ..."
Krzysztof Matys
"Panie Stefanie, dziękuję za uwagę, ale w kwestii nazewnictwa, jakie stosujemy w j. ..."