Mołdawia. O turystyce...

Autor: Krzysztof Matys

Tag: mołdowa

Mołdawia czy Mołdowa?

Temat ten pojawia się dość często. Wracam do niego w związku z cytowanymi dziś przez Polskie Radio wypowiedziami premiera Donalda Tuska, który w trakcie rozmowy z dziennikarzami raczył kilkukrotnie powtórzyć, że wybiera się do Mołdowy.

Flaga Mołdawii

Flaga Mołdawii. Na tarczy widoczna jest głowa tura. Zwierzę to jest symbolem Mołdawii. Ale tury dawno już wyginęły. Dziś próbują je zastąpić sprowadzone z Polski żubry.

No i właśnie, do jakiego kraju udaje się dziś premier polskiego rządu?

Zdecydowanie do Mołdawii. Nie ma takiego państwa jak Mołdowa! I szczerze powiedziawszy nie wiem skąd Donald Tusk zaczerpnął taką formę. W języku polskim zalecana jest „Mołdawia”. Taka jest decyzja Komisji Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami Rzeczypospolitej Polskiej (Zeszyt 11, część 1, Warszawa 2009, s. 144.). Ewentualnie, jeśli ktoś chciałby zachować pisownię i wymowę angielską, mógłby pozostać przy formie „Moldova”.

A oto dostępna w internecie wypowiedź jednego z językoznawców (Poradnia PWN):

Państwo to nazywamy Mołdawią lub oficjalnie Republiką Mołdawii. (…). Sądzę, że nazwa Republika Mołdowy może być u nas akceptowana w wąskim obiegu oficjalnym, np. w pismach dyplomatycznych. Nie wiem jednak, czy to rzeczywiście potrzebne. Nazwa Mołdowa z pewnością nie zasługuje na polecenie.

Na szczęście Kancelaria Prezesa Rady Ministrów na swojej stronie internetowej używa poprawnej formy. Zobacz: Rozmowy o Ukrainie. Wizyta premiera Tuska w Mołdawii.

Tekst: Krzysztof Matys, luty 2014.

Mołdawia, turystyka

Ostatni nieznany ląd na turystycznej mapie Europy. Mołdawia czeka na odkrycie. Można prognozować, że wkrótce zyska na popularności. Zadecydują o tym dwa czynniki. Pierwszy to liczne i oryginalne atrakcje kraju. Drugi wynika z sytuacji na rynku. Polacy potrzebują nowych kierunków. Podróżnicy byli już wszędzie. Zwiedzili cały daleki świat. Znają Nową Zelandię, Wyspy Wielkanocne, Etiopię i Bhutan. Ale nie byli jeszcze w Mołdawii, Naddniestrzu, Armenii i Karabachu. Z tego właśnie mechanizmu od kilku lat korzysta Gruzja. W najbliższych latach tym śladem podąży też Mołdawia.

Zobacz film: Mołdawia winem płynąca.

stare_orhei_krzysztofmatys

Pełen jarów i wąwozów krajobraz Mołdawii

Turystyczne atrakcje

Królestwo wina. Mołdawia ma idealny dla winorośli klimat, wyśmienitej jakości gleby oraz piękne winiarskie tradycje. Ponad 30 proc. eksportu stanowi wino. I nie jest to trunek byle jaki. Negru de Purcari przez lata trafiał na stół królowej Elżbiety II.

moldawia_cricowa_piwnicawinna_krzysztofmatys

Cricova. Piwnice winne

Jedną z większych turystycznych atrakcji są wyjątkowe piwnice winne. Milesti Mici – największy tego typu obiekt na świecie. Wykute w skale korytarze mają 200 km długości, a poruszać się po nich można samochodem lub autokarem! Drugie co do wielkości podziemne magazyny wina znajdują się w Cirkowej – 130 km tuneli i galerii. W przerwie między przejazdami turyści zatrzymują się by spróbować miejscowych trunków oraz wyśmienitej mołdawskiej kuchni.

Twierdza w Sorokach. Polska załoga opuściła ją w 1699 r.

Zabytki. W Mołdawii zwiedzamy ciekawe, malowniczo położone monastyry w Saharnej, Tipova, Capriana… Obowiązkowo jedziemy do Sorok, miasta które wyrosło wokół słynnej fortecy z XVI wieku (w końcówce wieku XVII należała do Polski). Twierdza wznosi się nad brzegiem Dniestru. Po drugiej stronie rzeki rozciągają się już stepy Ukrainy. Soroki są też głównym ośrodkiem mołdawskich Romów. Turyści z zainteresowaniem spoglądają w stronę należących do nich pałaców. Architektura tychże stanowi najbardziej śmiałe pomieszanie stylów, jakie można sobie wyobrazić.

Region Starego Orhei (Orheiul Vechi) traktowany jest jak olbrzymie muzeum pod gołym niebem. Atrakcję stanowią nie tylko zabytki klasztoru, cerkiew i jaskinie zamieszkiwane kiedyś przez mnichów, ale też wspaniałe krajobrazy i tradycyjna zabudowa okolicznych wsi. Zobacz Stare Orhei na filmie z Mołdawii.

cerkiew_stare_orhei_krzysztofmatys

Kuta w skale cerkiew. Stare Orhei

Turystów z Polski może zainteresować fakt, że tu sięgały rubieże I Rzeczpospolitej. Część akcji Ogniem i mieczem oraz Pana Wołodyjowskiego ma miejsce na terenie dzisiejszej Mołdawii i Naddniestrza. Tu znajduje się sienkiewiczowski Raszków oraz wąwóz, w którym Horpyna więziła Helenę. W Mołdawii do dziś przetrwała polska społeczność (mimo bardzo trudnej sytuacji w czasach ZSRR). Polonijnym centrum jest miasto Bielce oraz wieś Styrcza, zwana też „małą Warszawą”.

Tekst i zdjęcia: Krzysztof Matys (www.krzysztofmatys.pl)
Więcej informacji na temat atrakcji turystycznych w Mołdawii.

Wycieczka do Mołdawii

Działa na WordPress & Szablon autorstwa Anders Norén